traktowana przedmiotowo?

  • Radowit

traktowana przedmiotowo?

01 March 2021 by Radowit

- Odrobinkę - uśmiechnęła się do niego, bo wiedziała, że nie spodobają mu się jej następne słowa. - Mam do pogadania z True, więc pojadę z nim. Tak właśnie myślała: to się Ripowi bardzo nie spodobało. Przynajmniej miał tyle przyzwoitości, by nie nalegać, skoro decyzja an43 176 została już podjęta. Gallagher nie triumfował; być może zdawał sobie sprawę z tego, że zapowiadana rozmowa nie będzie należała do przyjemnych. - Jak sobie życzysz - powiedział Rip, podczas gdy kelner przyniósł rachunki. Kosper wyjął kartę kredytową i położył ją na jednym z etui. True chciał sięgnąć po etui z rachunkiem Milli, ale powstrzymała go wzrokiem. Sama włożyła tam kilka banknotów. Zaczekali, aż kelner zabierze z powrotem rachunki i wróci z kartą Ripa, prosząc o podpis na kwitku. Kosper poprosił o zawołanie taksówki, obdarował kelnera sutym napiwkiem, podpisał druczek i schował swoją kartę. - Taksówka będzie za dziesięć minut - oznajmił kelner, wracając po chwili do ich stolika. - Zaczekamy... - zaczęła Milla, ale Rip potrząsnął głową. - Nie, jedźcie. To tylko kilka minut. Dokończę swoją kawę, czekając. Wstali wszyscy troje. Rip pocałował Millę w policzek. - Tak dawno się nie widzieliśmy Nie bądź takim odludkiem - powiedział. Milla zachichotała. - Mówisz tak, jakbyście mieli z Susanną mniej napięty terminarz od mojego. - No fakt. Trzymaj się i bądź ostrożna. Skinął lekko głową Gallagherowi i usiadł, patrząc, jak wychodzą z restauracji. an43 177 - Tam zaparkowałem - powiedział True, pokazując na lewo, i delikatnie kierując Millę w tamtą stronę, dotknął jej pleców. - Coś mi się zdaje, że Rip mnie nie lubi. Milla chrząknęła niejednoznacznie. Nie odezwała się, dopóki oboje nie znaleźli się we wnętrzu srebrnego lincolna navigatora. - Wiesz - powiedziała wreszcie - mnie też nie podoba się to, co robisz. Nie lubię być manipulowana. Milczał przez chwilę, zamarłszy z kluczykami w ręku. - To takie oczywiste? - powiedział wreszcie, uruchamiając silnik. - Dla mnie wystarczająco. Gdyby próbował wszystkiego się wyprzeć, może nawet by mu uwierzyła. Ale doceniała to, że przynajmniej nie usiłował jej okłamywać. Coś jeszcze przyszło jej nagle do głowy: - Skąd wiesz, gdzie mieszkam? - kiedy powiedziała w restauracji, że ona i Kosperowie mieszkają na przeciwnych krańcach miasta, Gallagher oznajmił, iż to dla niego nie nowina. - Nie wiem dokładnie. Gdzieś wWestside, tak mi kiedyś

Posted in: Bez kategorii Tagged: megan mar, córka roberta leszczyńskiego, anja rubik instagram,

Najczęściej czytane:

– Och, Freyo – wyszeptała. – Nigdy więcej mnie tak nie strasz.

Theo podniósł uśpioną dziewczynkę i pocałował delikatnie w czubek głowy. Obudziła się natychmiast. – Gdzie ja jestem? – wymamrotała i rozejrzała się. – Ach, już sobie ... [Read more...]

ale potem skupiła na pozytywnych

aspektach propozycji Jacka. Nie chciał jej zatrudnić na stałe, ale przynajmniej nie był z urzędu, a każda nowa uczennica na zajęciach z etykiety oznaczała ... [Read more...]

zymał ...

ten notes w zamrażalniku, między kawałkami mięsa, więc uznałam, że jest bardzo ważny. – Świetnie – mruknął Luke. – Bardzo dobrze. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 autolak.sosnowiec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste