Tego księdzu Dzieżyńskiemu jest już za

  • Radowit

Tego księdzu Dzieżyńskiemu jest już za

25 February 2021 by Radowit

wiele. Dopada Pilchowskiego i wali go otwartą dłonią na odlew. Pilchowski zatacza się i chwyta za policzek. Wydaje się, że zaraz rzuci się na księdza. Ale tylko rozgląda się dookoła. Nie ma szans na uczciwy rewanż, więc nienawiść chowa pod maskę pokory. Kiedy trzaskają za nim drzwi, Dzieżyński znów jest przy Ziobrze. 39/86 – Minęło, minęło. Teraz już cię nie puścimy, Matko Boska Bolesna i każda inna dopomóż. – Ksiądz Ignacy ściska Ziobrę i łzy ociera, jakby odzyskał syna marnotrawnego. Ale syn wcale nie ma zamiaru okazać skruchy. Ani prosić o łaskę. – Ja do Mistrza muszę – opędza się przed miętoszącymi go rękami przyjaciół i uchyla przed braterskimi pocałunkami. – Braci trzeba ostrzec, że Pilchowski oszust, knuje, sprawę na złą drogę prowadzi. – Ten znów swoje. Mało ci tego? Na oczy przejrzyj, z nami bądź. – Nie mogę, bo to wy błądzicie. Ale Mistrz i wasze drogi kiedyś wyprostuje. Uwierzcie! – Ziobro wyrywa się z objęć Dzieżyńskiego i pędzi za Pilchowskim. Ksiądz chce go ścigać, ale zanim postąpi krok, za ramię łapie go Podhorecki. – Zostaw. On dla nas stracony. 40/86 2 jula 1845, czwarta czterdzieści pięć Chce wytrzeźwieć. Adam zostawił w szulerni wygraną oraz przyjaciół. Rozgorączkowanych i pijanych. Liczy, że chłodne powietrze przegna alkohol z głowy i zmyje napawający go obrzydzeniem do samego siebie bród karcianego nałogu. Ale zamiast ulgi czuje zaciskającą się na szyi obręcz. To inny lęk niż ten, który towarzyszył grze. Tamten zmieszany był z przyjemnością, która łaskotała mu nerwy. Ten nowy jest czarny jak cienie między przyporami kościoła Świętego Seweryna. Nie zatrzymuje się ani na chwilę, by zajrzeć w oczy gargulcom, które gapią się na samotnego wędrowca zza krawędzi dachu. Kawy! – wyje każdy skrawek jego ciała, kiedy jest już blisko swojej nory. Ale trudno jest się wspinać w górę rue Mouffetard, 41/86 kiedy ciężka głowa chce oderwać się od ciała i potoczyć w dół. Ulica jest pusta, a słońce jeszcze nie zaczęło odparowywać wilgoci nocy. Nagle Podhorecki przerywa uporczywy

Posted in: Bez kategorii Tagged: rozenek wzrost, co jeść zamiast pieczywa, maseczki na zmarszczki,

Najczęściej czytane:

przestraszony, uznał za właściwe się wdawać.

– Dlaczego to ja archimandryty zakazu nie posłuchałem? Bo takie mam ćwiczenie zadane, żeby za zielarza być i braci leczyć, tych, co za grzech mają do świeckiego lekarza chodzić. A u nas, zielarzy klasztornych, tak już jest, że każdą trawkę trzeba koniecznie w ... [Read more...]

Typowe błędy.

– Tak? Więc dlaczego unikasz telefonów? Drgnął, zbity z tropu. Po chwili rzucił jej pełne uznania spojrzenie. Rainie ucieszyło, że zdołała go zaskoczyć. ... [Read more...]

za. W ciągu paru ...

dni Shep powinien był przeszukać twój dom. Nie ukryłaś nawet dobrze ciała. Rainie milczała. Po chwili Quincy westchnął. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 autolak.sosnowiec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste